Produkcje o Jamesie Bondzie słyną ze świetnych sekwencji akcji. Nie inaczej będzie w najnowszym, 25. filmie o losach Agenta 007 pod tytułem Nie czas umierać. Lee Morrison, który od wielu lat pracuje jako kaskader przy widowiskach o Bondzie wyjawił w rozmowie z Total Film, że ekipa w czasie jednej z motocyklowych scen w produkcji rozlała jakieś 8400 galonów (blisko 32 tysiące litrów) Coli na ulice włoskiej Matery. Miało to na celu ulepszenie śliskiej nawierzchni, aby stała się bardziej lepka. Na ten zabieg wydano... 70 tysięcy dolarów. W filmie Bond opuścił czynną służbę i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Jednak jego spokój jest krótkotrwały, gdy pojawia się stary przyjaciel z CIA, Felix Leiter, prosząc agenta o pomoc. Misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej zdradliwa niż się spodziewano i prowadzi Bonda na trop złoczyńcy posiadającego nową, niebezpieczną technologię.
Źródło: ew.com
+10 więcej
W obsadzie produkcji znajdują się Daniel Craig, Rami Malek, Ralph Fiennes, Ana de Armas, Ben Whishaw, Naomie Harris, Lashana Lynch, Jeffrey Wright, Lea Seydoux, Billy Magnussen i Christoph Waltz.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj