Nie! - Jordan Peele o inspiracjach
Okazuje się, że istotną inspiracją podczas procesu twórczego reżysera i scenarzysty są... jego koszmary. Tak to wytłumaczył:- Koszmary mają w sobie tę znaną z definicji dolinę niesamowitości. Jest w nich taka surrealistyczna przestrzeń, którą uwielbiam. Kocham, jak jest coś niepokojącego, co wywołuje to uczucie w taki sposób, że nie wiesz do końca, dlaczego tak jest. Kiedy mam naprawdę soczysty koszmar, jest on w takim klimacie. To właśnie robię w swoich filmach. Biorę te rzeczy, które utkwiły w mojej psychice w mroczny sposób i przekształcam je w historię.
Historia filmu cały czas była utrzymywana w tajemnicy, bo Jordan Peele lubi jak widz wchodzi na czysto na salę i jest zaskakiwany. Jest to opowieść o mieszkańcach pewnego miejsca w Kalifornii, którzy zostaną świadkami niesamowitego i mrożącego krew w żyłach odkrycia.
W obsadzie znajdują się Daniel Kaluuya, Keke Palmer, Steven Yeun, Michael Wincott i Brandon Perea.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj