Pamiętamy wszyscy, że pierwszymi autorami scenariusza do filmu Terminator: Ocalenie byli John Brancato i Michael Ferris. Panowie byli bardzo krytykowani za swoje poprzednie prace, więc producenci i reżyser po zapoznaniu się z ich skryptem Terminatora, zarządzili poprawki.
Najpierw zatrudniono świetnego Paula Haggisa (poprawiał Casino Royale, autor oscarowego Miasta Gniewu). A po nim McG zatrudnił Jonathana Nolana, scenarzystę Mrocznego Rycerza. Wielokrotnie podkreślano, że to właśnie on poprawił 3/4 scenariusza i pozmieniał kiepskie elementy dwóch autorów. Ponadto, on jako “główny scenarzysta” przebywał cały czas na planie i nanosił na bieżąco nowe poprawki.
A teraz według oficjalnej strony filmu, WGA czyli Gildia Scenarzystów Ameryki ogłosiła, że zasługi przypisane będą pierwszym autorom scenariusza, a Nolan ani Haggis nie zostali nawet wpisani w napisy.
Gildia znana jest ze swoich kontrowersyjnych decyzji i ta na pewno jest kolejną na już długiej liście. Nolan, pomimo, że praktycznie napisał od nowa scenariusz, nie jest oficjalnie jego autorem.
Premiera filmu w Polsce odbędzie się na początku czerwca.