"W Świecie Jonesa Stany Zjednoczone rządzone są totalitarnie, a opornych zabija się lub wysyła do obozów pracy. Nowi władcy wymyślili ideologię relatywizmu - filozofię władzy negującą wszelkie idee, których nie można udowodnić. Wszyscy są inwigilowani, nieopatrznie wypowiedziane słowo, które relatywiści mogą uznać za odstępstwo od ideologii, karane jest surowo.

Już we wczesnych opowiadaniach i powieściach Dicka uwydatniły się dystopijne obawy autora, że państwo amerykańskie nie jest tworem demokratycznym, lecz policyjnym. Że obywatele są śledzeni, władzę sprawują tajne agencje, a każdy krok mieszkańców jest sterowany. Ciekawe, jak autor "Świata Jonesa" oceniłby obecne rządy USA, inwigilujące społeczeństwo o wiele sprawniej niż władze nazistowskie czy komunistyczne".

                                               z przedmowy Wojtka Sedeńki

  

Philip K. Dick urodził się w 1928 r. w Chicago, lecz większą część życia spędził w Kalifornii. Krótko był studentem Uniwersytetu Kalifornijskiego. Prowadził sklep z płytami i stację radiową. Przeszedł też doświadczenia z narkotykami, które wykorzystywał w swej twórczości. Zmarł w 1982 r. Wydał kilkadziesiąt powieści, z których wiele weszło na stałe do kanonu literatury SF. Był też autorem kilku powieści realistycznych, osadzonych w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. O większości jego rówieśników uhonorowanych nagrodą Pulitzera czy literacką Nagrodą Nobla niewielu już pamięta, on zaś ma coraz liczniejsze grono wielbicieli, a o jego książkach pisze się doktoraty…

 

[image-browser playlist="590065" suggest=""]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj