- Co jeśli oglądamy tzw. Time Boom, ukryte wspomnienia z przyszłości pojawiające się przez Flasha, który cofnął się w czasie? Jeśli przyjrzycie się uważnie, Bruce Wayne nie zasypia! Czeka na rozszyfrowanie plików Lexcorpu i nagle włącza się sekwencja koszmaru, z której zostaje wyrzucony w momencie swojej śmierci. I co wówczas widzi? Flasha. Jeśli jesteś fanem DC, doskonale wiesz, co się dzieje. Wiesz, że Flash cofnął się w czasie i to wspomnienie do niego wraca... tak, to pomieszane - tłumaczy.Chodzi mu o to, że gdy Flash cofa się w czasie, by ostrzec Bruce'a Wayne'a o mrocznej przyszłości, wywołuje to tzw. Time Boom, czyli temporalną falę, która rozpływa się przez czas i doprowadza do przyciągnięcia Darkseida i jednocześnie do ukazania śmierci Bruce'a Wayne'a z ręki Supermana, czyli tego ukrytego wspomnienia z przyszłości. Jest to następstwo paradoksu czasowego. Jay Oliva przyznaje, że nie jest na 100% pewny, czy Zack Snyder idzie tą drogą, więc traktujmy to jako kolejną ciekawą interpretację, która jest tematem do dyskusji.
Obejrzyj nasze wywiady z obsadą Batman v Superman
Poza tym - Jeff Bock, analityk box office, skomentował sytuację filmu, który w drugim weekendzie zanotował 68% spadek frekwencji.- To właśnie w tym momencie wpływ mają negatywne recenzje i mieszane opinie widzów. Jeśli ten film miałby pozytywne recenzje krytyków i większość widzów byłaby zachwycona, nie byłoby takiego spadku w drugim weekendzie. To nie oznacza, że studio Warner Bros. nie odniosło sukcesu ze startem uniwersum DC. Wszyscy wiemy, że to pieniądze grają najważniejszą rolę w blockbusterach, ale to oznacza, że margines błędu przy kolejnych filmach mają bardzo ograniczony.Batman v Superman: Dawn of Justice wyświetlany jest na ekranach kin.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj