- Dla mnie cała sprawa zawęziła się do tego, że w Legendach zabiliśmy Chewbaccę - spadł nad niego wielki księżyc. Częścią tej decyzji był sam Chewbacca, a ponieważ był postacią, która nie mówi i tylko ryczy, trudno było pisać jego dialogi w książkach. Wydawcy zdecydowali, że muszą kogoś zabić i postawili na niego. Kiedy masz szansę sprowadzić Chewbaccę z powrotem w aktorskim filmie, nie możesz tego pozbawić fanów. Nie ma opcji, abym chciał zrobić część VII, w której nie byłoby Chewbacki i w której musiałbym wyjaśniać, że spadł mu na głowę księżyc. Jeśli mieliśmy obalić tę monumentalną decyzję, wszystko inne jest malutkie w porównaniu - wyjaśnia.
Chee podkreśla, że Chewbacca był tylko jednym z powodów tej decyzji. Innym podawanym wówczas powodem była chęć nowego otwarcia, by filmowcy oraz pisarze mieli swobodę w tworzeniu nowych historii.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj