W najnowszym odcinku niespodziewanie Allison Argent została uśmiercona. Po emisji Teen Wolf, który na Twitterze wzbudził nieprawdopodobne emocje, o kulisach decyzji wypowiedziała się Crystal Reed, czyli aktorka grająca tę postać od początku serialu. Ku zaskoczeniu wielbicieli Reed wyjawia, że odejście z serialu było jej decyzją.
[cytat=Są kreatywne elementy, które chciałam zrobić inaczej oraz chcę spróbować nowych wyzwań w filmie i w telewizji. Chcę pograć różne postacie. Mam 29 lat, więc myślę, że różnica wieku była czymś, co chciałam zmienić, gdyż moja postać ma 17 lat. Bardzo kocham ten serial, więc udałam się do Jeffa Davisa i porozmawiałam z nim o tym. Odpowiedział mi, że napiszą mi wspaniałe zakończenie.] [/cytat]
Reed dodaje, że słowa jakie wypowiada Allison tuż przed śmiercią, były w pełni jej pomysłem. Producenci nie chcieli, aby tak mówiła, gdyż według nich ona kocha Isaaca.
[cytat=Wciąż powtarzałam w scenie, "kocham cię, kocham cię, kocham cię". Pamiętam, jak jeden z producentów podszedł i mówi do mnie, "nie mów tak, bo ona kocha Isaaca", ale uważam, że Allison nadal kocha Scotta. Myślę, że w tej właśnie chwili to mu powiedziała, bo to uczucie nadal tam jest.] [/cytat]