Powieść Ojciec '44 opowiada o Jerzym Ciszewskim (pseudonim „Mötz”) i jego przygodach w czasie powstania warszawskiego. To książka, która przeraża, wzrusza i nie daje czytelnikowi odetchnąć nawet na chwilę. Autor, Jerzy Ciszewski – syn głównego bohatera powieści – zdecydował się opowiedzieć tę historię w sposób sensacyjny (wręcz komiksowy), ponieważ chciał wzbudzić we współczesnym czytelniku uczucia, które towarzyszyły jego ojcu. Chciał, żeby młody, wychowany na filmach akcji człowiek miał szansę utożsamić się z bohaterem i zanurzyć w bezwzględnym świecie walki za Ojczyznę. Jak sam mówi, napisał tę książkę przede wszystkim dla swoich dzieci. Ojciec’44 to nie tylko szybkie tempo akcji, brutalność wojny i niezwykle żywe dialogi. To także informacje o broni używanej w czasie powstania i opisy dawnej Warszawy, po której porusza się bohater. Powieść Ciszewskiego nie jest laurką napisaną na cześć bohaterów powstania, lecz współczesną próbą zrozumienia swojego ojca i innych uczestników dramatycznej walki w 1944 r.
Źródło: Czarna Owca
Jerzy Ciszewski w ten sposób wypowiada się o pracy nad powieścią:
Garść zdarzeń zawartych w książce jest historią mojej rodziny i powstańczej drogi mojego ojca. Sceny rozbicia pantery i zestrzelenia sztukasa są w miarę precyzyjnymi refleksami tego, co przeczytałem ze wspomnień spisanych na łamach różnych gazet. (…) Jakaś część opisanych zdarzeń to małe okruchy scen wziętych z powstańczych: książek, fotografii, filmów z tamtych dni czy tych ostatnich jak choćby „Miasto44” Jana Komasy. Zaryzykuję twierdzenie, że moja książka jest podobna do jego filmu. Nie tylko poprzez tytuł „Ojciec’44” To próba maksymalnego nagromadzenia skrajnych emocji na jednym milimetrze kwadratowym w jak najkrótszym czasie.
Ojciec'44 ukaże się nakładem Czarnej Owcy 20 lipca. Książka zostanie wydana w miękkiej oprawie, będzie liczyła 256 stron i kosztowała 29,99 zł.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj