Autorzy powinni mieć prawo decydowania, kiedy ich książki zostaną wykorzystane do "szkolenia" sztucznej inteligencji. Jeśli zdecydują się uczestniczyć w tych działaniach, powinni otrzymać odpowiednie wynagrodzenie.
W pozwie znajdują się przykłady naruszania praw autorskich przez OpenAI. I tak ChatGPT po wprowadzeniu zapytania odpowiada "dokładnie wygenerowanymi streszczeniami" książek Grishama - Komory, Klienta i Firmy, a także szczegółowym zarysem kontynuacji Króla afer. Co ciekawe, ostatnia z tych pozycji była użytkownikom prezentowana pod tytułem Królestwo konsekwencji, choć wykorzystano w niej postacie z istniejącej powieści. Według powodów "ChatGPT nie mógłby wygenerować takiego materiału, gdyby wcześniej nie został "nakarmiony" i przeszkolony w zakresie innych prac Grishama".
Powodowie domagają się przyznania im przez sąd specjalnego certyfikatu, który będzie zakazywał wykorzystywania ich dzieł w dużych modelach językowych bez uprzedniego zezwolenia, jak również odszkodowania w niewyjawionej wysokości i odszkodowania ustawowego na poziomie 150 tys. USD za każdy wykorzystany utwór.
Przypomnijmy, że w lipcu pozew zbiorowy w kwestii naruszenia praw autorskich przez nalężące do firm OpenAI i Meta systemy sztucznej inteligencji złożyła grupa artystów, wśród których znajdowała się Sarah Silverman.
Najpopularniejsze książki 2022 roku wg Tumblra
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj