Prototyp Lexusa lewituje dzięki bardzo potężnym magnesom i napędzany jest nadprzewodnikami chłodzonymi ciekłym azotem. Firma informuje, że ich deskolotka działa póki co tylko na specjalnej, metalicznej powierzchni. Szczegółów budowy deskolotki nie wyjawiono. Lexus zdradził jedynie, że pracowali nad tym przez prawie 2 lata. Zobacz także: Krwawy zwiastun "Deadpoola" Sam Sheffer z portalu The Verge opisuje swoje wrażenia z niedawnego pobytu w Barcelonie, gdzie Lexus zbudował specjalny hoverpark, w którym można jeździć na zbudowanej przez nich deskolotce. Na razie technologia nie pozwala na poruszanie się po zwykłej powierzchni. Opowiada, że na tę chwilę deskolotka działa jedynie przez 20 minut, a potem trzeba ją naładować. Wyjawia, że waży ona 9 kilogramów. [video-browser playlist="733054" suggest=""]
- Kiedy położyłem prawą stopę na deskoltce, od razu zauważyłem coś ważnego: ona chwieje się z boku na bok. Wrażenie było takie, jakbym próbował balansować na linie. Popchnąłem tylną stopą, tak jak przy tradycyjnej deskorolce i momentalnie skrobnąłem spodem deski o ziemię. Gładka jazda przychodziła partiami, ponieważ odnalezienie balansu na desce okazało się trudnym wyzwaniem. Próbowałem zmienić obciążenie i ustawiać różnie stopy, ale po ponad 10 minutach zabawy, zdołałem poruszyć się zaledwie kilka metrów bez skrobania deską o ziemię - czytamy w relacji.
Sheffer podkreśla, że choć jazda na tej deskolotce była fajna, nie jest to doświadczenie, jakie oglądaliśmy w serii "Powrót do przyszłości". Podczas testowania, firma Lexus odkryła przed zebranymi karty. Nie mają w planach sprzedaży deskolotki, jest ona tylko narzędziem promocyjnym do zwiększenia sprzedaży samochodów. Dlatego też fani serii "Powrót do przyszłości" muszą jeszcze zaczekać na deskolotkę z prawdziwego zdarzenia. [video-browser playlist="733055" suggest=""]
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj