Po pięciu latach od premiery Overwatcha ograniczenia platformowe w końcu zostaną zniesione. Gracze będą mogli połączyć się ze sobą niezależnie od tego, na jakim sprzęcie grają.
Mogłoby wydawać się, że w 2021 roku doszliśmy do momentu, w którym różnice platformowe nie stanowią dla graczy żadnego problemu i możemy rywalizować ze sobą niezależnie od sprzętu, na którym odpalamy daną produkcję. W końcu PS5 jak i Xbox Series X/S bazują na podzespołach od AMD, bliźniaczo podobnych do komponentów o pecetowym rodowodzie. Niestety, crossplay z prawdziwego zdarzenia w przypadku wielu tytułów nadal jest nieosiągalny. Na szczęście do
Overwatcha wkrótce trafi w wersji beta.
Przedstawiciele Blizzarda poinformowali, że po pięciu latach od debiutu wspomnianego tytułu, w końcu uda się połączyć graczy ze wszystkich platform. Twórcy poinformowali o tym w najnowszym dzienniku deweloperskim:
Zapowiadane testy nowej funkcji oznaczają, że w jednym meczu będą mogli spotkać się gracze odpalający
Overwatcha na pececie, Nintendo Switchu, PlayStation 4, PlayStation 5, Xboksie One oraz Xboksie Series X/S. Wdrożenie aktualizacji wymusi na graczach założenie konta w serwisie Battle.net oraz, w przypadku konsolowców, sparowanie go z kontem Xbox, PSN bądź Nintendo. Battle.net będzie jedynie pośredniczył w łączeniu graczy z poszczególnych platform.
Przy tej okazji warto zauważyć, że nasza kopia gry nadal będzie ściśle powiązana z pecetem bądź konkretną konsolą. Żadne wirtualne dobra, które zdobyliśmy, nie będą mogły być między nimi transferowane. Ponadto tryby rankingowe pozostaną od siebie niezależne i konsolowcy nie spotkają się w nich z pecetowcami, aby nie zaburzać szans w starciach o punkty.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h