Film fantasy studia Disneya pt. "Oz: Wielki i Potężny" zajmuje, drugi weekend z rzędu, pierwszą lokatę z wynikiem 42,2 mln dolarów. Obraz zanotował spadek frekwencji o 47% i to wystarczyło, aby nie zejść z najwyższej pozycji. Łącznie w USA ma już na koncie 145 mln dolarów. Ze świata zebrał przychody w wysokości 136,8 mln dolarów. Razem uzyskał 281,8 mln dolarów po 10 dniach wyświetlania.
Drugie miejsce to thriller z Halle Berry w roli głównej pt. "The Call". Obraz zarobił 17,1 mln dolarów. Natomiast drugi debiutant weekendu - komedia "The Incredbile Burt Wonderstone" - zanotował wynik w wysokości 10,3 mln dolarów. Jest to najgorsze otwarcie w historii kariery Steve'a Carrella, zwłaszcza że film wyświetlany był w 3100 kinach. Jest to kolejna klapa studia Warner Bros.
Czwarte miejsce to "Jack pogromca olbrzymów" z wynikiem 6,2 mln dolarów. Łącznie na koncie ma tylko 53,9 mln dolarów. Osiągnięcie zwrotu kosztów może okazać się niemożliwe. Piąta lokata to "Złodziej tożsamości", który ma już razem na koncie 123,7 mln dolarów. Jest to drugi największy hit 2013 roku.
W trzech kinach zadebiutował "Spring Breakers" z Seleną Gomez, Vanessą Hudgens i Jamesem Franco. Obraz zarobił fantastycznie 270 tysięcy dolarów, co daje 90 tysięcy na kino. Można szacować, że gdy niebawem wejdzie do szerokiej dystrybucji, będzie to wielki hit.