Na pytanie dotyczące przyszłości Parenthood odpowiedział 15-letni Max Burkholder. - Nadal nic nie wiemy i nawet nie mamy jak się dowiedzieć. Każdy czeka na oficjalną informację, ale trzymam kciuki. Parenthood radziło sobie w ramówce NBC bardzo dobrze, o wiele lepiej niż emitowane obecnie w tym samym czasie antenowym Smash. Należy jednak przypomnieć, że Parenthood dużo zyskiwało przez emisję "The Voice".
Prowadzący panel Michael Ausiello - dziennikarz TVLine - podkreślił również, że trzyma kciuki za Monicę Potter, która jego zdaniem zasługuje na nominację do Emmy. Jej bohaterka w czwartym sezonie zmagała się z nowotworem. Aktorka zdradziła również, że podczas produkcji czwartej serii aktorzy płakali tak często, że aby poprawić sobie humory, postanowili zagrać w pijacką grę. Polegała ona na tym, że każdy, kto się rozpłakał, zmuszony został do "strzelenia kielicha".