Trudno nie zgodzić się z tezą, że żyjemy w czasach względnego dobrobytu. Mamy zapewnioną opiekę zdrowotną, dostęp do świeżej żywności. Możemy się przemieszczać bez większych trudności.  W czym więc problem? Pandemia. Atak terrorystyczny. Katastrofa nuklearna. Globalne załamanie finansowe. Czasem wystarczy jedno wydarzenie, aby odwrócić nasz świat do góry nogami. James Rawles, były oficer wywiadu armii Stanów Zjednoczonych, w swojej książce Jak przeżyć koniec świata. Plan na niepewne czasy wyjaśnia, dlaczego i jak musimy się przygotować na najgorsze. Przedstawia analizę zagrożeń współczesnej cywilizacji, które mogą na dłuższy czas sparaliżować jej funkcjonowanie. Opisuje sposoby radzenia sobie, kiedy potencjalna katastrofa nadejdzie. Już na początku autor każe nam się zastanowić: „Ledwie dwa procent obywateli krajów Pierwszego Świata zajmuje się rolnictwem lub rybołówstwem. Pomyślcie o tym przez chwilę. Zaledwie dwa procent z nas żywi pozostałe dziewięćdziesiąt osiem. By trafić na nasze stoły, żywność musi przebyć setki, jeśli nie tysiące kilometrów”. A jeśli transport zawiedzie? Ogrzewanie i elektryczność dostarcza elektrociepłownia, woda leci z kranu, pensja wpływa na konto… A jednak tak nie musi być wiecznie. Brzmi przerażająco?
Źródło: Kompania Mediowa
W książce czytelnicy znajdą wiele podpowiedzi, jak się przygotować na najgorsze. Autor radzi, od czego rozpocząć przygotowania, jak sporządzić wykazy niezbędnych sprzętów i zapasów żywności. Jak i co gromadzić. Jak pozyskiwać i uzdatniać wodę. Przedstawia kluczowe zagadnienia związanie z długoterminowym przechowywaniem zapasów nie tylko żywności, ale także paliwa, energii elektrycznej. Radzi, jak się zaopatrzyć w środki medyczne oraz postępować w przypadku problemów zdrowotnych. Jak bezpiecznie się poruszać, komunikować i bronić.  Uczy samowystarczalności. Jako praktyk ma nam wiele do przekazania. James Rawles, nazywany „papieżem preppersów”, znany jest z najpopularniejszego bloga na temat preppingu - SurvivalBlog.com.   Książka ta jest nie tylko poradnikiem, jak przeżyć w totalnym kataklizmie. Publikacja pokazuje też potencjalne zagrożenia i słabości naszej cywilizacji. Podsuwa też szeroką gamę pionierskich i tradycyjnych metod przetrwania. Jesteśmy świadkami globalnych kryzysów ekonomicznych.   Zaczynamy odczuwać skutki recesji.  Załamanie wielu rynków zwiększy zagrożenie.    Sam autor pisze:
Dzięki poradom zawartym w tej książce możecie przygotować się do życia bez zewnętrznej pomocy przez długie miesiące albo lata. Wszystko sprowadza się do samowystarczalności.
Publikacja ta uświadamia nam wiele zagrożeń, które są ważne dla naszej egzystencji. Na co dzień nie zdajemy sobie z nich sprawy. Jednocześnie podsuwa rozwiązania wielu problemów. Przygotujmy się. Tak na wszelki wypadek.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj