Parks and Recreation w ostatnim odcinku poprzedniego sezonu dokonał przeskoku w czasie o 3 lata. Wtedy też, w ostatnich momentach odcinka, po raz pierwszy zobaczyliśmy bohatera o imieniu Ed, którego gra Jon Hamm. Leslie akurat go zwalniała, bowiem okazał się on nawet gorszym pracownikiem niż Larry (Jim O’Heir). Jak powiedział prowadzący produkcję Mike Schur: - Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, każdy odcinek, w którym widzicie wydarzenia sprzed tego momentu, będzie zawierał sceny, w których Ed wykazuje się chorobliwą niekompetencją.
Czytaj także: "The Missing" z przyzwoitą oglądalnością w swoim debiucie na stacji Starz
Poza wspomnianym aktorem, w finałowym sezonie serialu powrócą także Rashida Jones i Rob Lowe jako Ann i Chris, ponadto zobaczymy ponownie Megan Mullally w roli byłej żony Rona, Tammy 2, a także Natalie Morales, którą ostatnio widzieliśmy w trzecim sezonie jako dziewczynę Toma.
Finałowy sezon Parks and Recreation zadebiutuje w przyszłym roku.