Jak wiadomo, w wielu strzelankach sieciowych gracze uczą się map na pamięć, a później tę wiedzę wykorzystując w walce. Chociażby czając się na innych w dogodnym dla siebie miejscu. "Phantom Army" im to uniemożliwi, a to dlatego, iż gracze przed rozpoczęciem meczu wybiorą niewielki fragment terenu w kształcie litery "L", a później już w trakcie rozgrywki gra będzie doklejała do niego losowo generowany kwadrat. Za każdym razem więc obszar naszych działań będzie inny, co uniemożliwi jakiekolwiek zapamiętywanie map.
W grze akcję będziemy obserwować z perspektywy trzeciej osoby, a w walce wykorzystamy liczne osłony. Do wyboru dostępne będą dwie frakcje - Wschód i Zachód, do których dołączy podczas zabawy. Całość napędza silnik Unreal Engine. Gra ukaże się na Steamie w 2014 roku.