- Musieli osobno nakręcić sceny ze mną, bo Andrew jest znany z tego, że lubi spoilerować. Musieli mnie cały czas ukrywać, by ekipa nie wiedziała o całym planie. Nowym członkom obsady przedstawiłam się jako Lily. Ci, którzy są tu od pierwszego sezonu wiedzieli, kim jestem, ale zawsze podkreślaliśmy, że trzeba zachować tajemnicę. Dlatego przez cały czas trzymali mnie w ukryciu - mówi aktorka.
Ukrywanie Miller na planie było tak dobre, że Greg Nicotero, reżyser odcinka i producent serialu, nie miał pojęcia, że to właśnie powrót tej postaci.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj