Wydawałoby się, że skoro dostęp do legalnej kultury jest coraz łatwiejszy, Polacy będą chętniej z niej korzystać. Co innego jednak, kiedy internauci owszem, płacą, lecz pirackim serwisom internetowym.
Dane statystyczne, opracowane przez serwis Legalna Kultura nie napawają optymizmem. Okazuje się, że w 2016 roku Polacy wydali 900 mln złotych w pirackich serwisach internetowych, a z nielegalnych źródeł korzysta co drugi polski internauta. Firma Deloitte sporządziła analizę na zlecenie Stowarzyszenia Kreatywna Polska, z której wynika, że łączne straty polskiej gospodarki z powodu piractwa internetowego w 2016 roku wyniosły ponad 3 mld zł utraconego PKB. Można tę sumę przełożyć na cztery książki lub bilety do kina dla każdego Polaka, a zarazem to 27,5 tysiąca utraconych miejsc pracy i 836 mln zł rocznie strat dla Skarbu Państwa.
Czytaj także: Nowy rekord 7. sezonu serialu Gra o tron. Najbardziej piracony odcinek
Według statystyk co drugi internauta w wieku 15–75 lat, czyli ponad 12 mln osób, korzysta z nielegalnych źródeł. Co ciekawe, prawie tyle samo osób w 2016 rok kupiło bilety na polskie filmy wyświetlane w kinach. Internauci korzystają najczęściej zarówno z źródeł legalnych, jak i tych nielegalnych. Przeciętny Polak płaci pirackim serwisom kilka lub kilkanaście złotych miesięcznie, a do tego często nie ma świadomości, że zasila konto nielegalnego źródła kultury, zakładając, że skoro płaci, to serwis oferuje wyłącznie legalne treści. Innym problemem są z kolei wirusy internetowe, mające często swoje źródło właśnie na stronach oferujący nielegalne filmy czy muzykę.