Wszyscy z nas zauważyli, że postaci Supermana brakuje na materiałach promocyjnych z filmu Justice League. Oczywiście nie mamy z tym większego problemu; w końcu najoczywistszym wytłumaczeniem tego faktu jest to, że Człowiek ze Stali obecnie w Kinowym Uniwersum DC nie żyje lub przynajmniej leży w grobie - niepewność w tej kwestii wynika z wibrującej na trumną ziemi, którą to sekwencję widzieliśmy w końcówce filmu Batman v Superman: Dawn of Justice . Dlaczego jednak Superman nie promuje nadchodzącej produkcji Zack Snyder, skoro sam reżyser już w ubiegłym roku zapewniał, że postać ta pojawi się w historii? Portal Hollywood Reporter przedstawił kilka możliwych wytłumaczeń takiego obrotu spraw. Nie wyklucza się, że Snyder zdecyduje się pokazać "zmartwychwstanie" Człowieka ze Stali w końcowych scenach filmu, a wydarzenie to nie zaważy na wcześniejszym przebiegu historii. Bardziej interesująca jest jednak zupełnie inna pogłoska. W 2012 roku DC wydało serię komiksową Ziemia 2, w której już na samym początku Superman, Batman i Wonder Woman ponieśli śmierć - stało się tak poprzez działania Darkseida. Co ciekawe jednak, po roku Człowiek ze Stali powrócił do historii jako poddany praniu mózgu niewolnik złoczyńcy (potem ujawniono, że w rzeczywistości był to klon herosa). W sieci pojawiły się spekulacje, że bardzo podobny wątek możemy zobaczyć w Justice League. Przypomnijmy bowiem, że głównym złoczyńcą filmu ma być generał armii Darkseida, Steppenwolf. Od samego początku wielu fanów przekonywało, iż to postać zbyt mało znana na tego typu produkcję. Sytuacja wyglądałaby jednak zupełnie inaczej, gdyby kolejnym z przeciwników tytułowej drużyny bohaterów był właśnie Człowiek ze Stali. Zobacz także: Cyborg ma swój teaser Ligi Sprawiedliwości Film Justice League wejdzie na ekrany kin 17 listopada.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj