Problem trzech ciał zadebiutował na platformie Netflix 21 marca i może się pochwalić dobrymi wynikami oglądalności. Mimo to streamer jeszcze nie zamówił 2. sezonu tego serialu opartego na książkach Liu Cixina, które opowiadają o grupie naukowców łączących siły ze stosującym nietypowe metody detektywem, aby zbadać dziwne zdarzenia, które ujawniają, że ludzkość nie jest sama we wszechświecie.  Twórcami tego przedsięwzięcia są D.B. Weiss, David Benioff i Alexander Woo, którzy wzięli udział w programie Contenders od Deadline, aby omówić adaptację powieści. Jeszcze przed rozpoczęciem prac nad serialem mówiło się, że książki są niezwykle trudne do zekranizowania, dlatego Weiss wyjaśnił, dlaczego kontynuowanie serialu stwarza jeszcze więcej kreatywnych problemów.
W pewnym sensie to ułatwia wejście w świat opowieści, ale historia staje się naprawdę szalona w najlepszy możliwy sposób. W przypadku czegoś tak dzikiego trzeba podjąć dużo decyzji i przemyśleć wiele rzeczy. Ostatnio zastanawialiśmy się nad ich rozwiązaniem, zwłaszcza w ostatnich kilku miesiącach.
W adaptacji Netflixa doszło do zmian w stosunku do książek, które bardziej skupiały się na Chinach. Woo wyjaśnił, że z konieczności obsada musiała mówić głównie po angielsku. 
Chińskie retrospekcje pozostały nienaruszone. Dało nam to możliwość opowiedzenia bardzo globalnej historii. Ludzkość albo się jednoczy, albo nie, aby stawić czoła egzystencjalnemu zagrożeniu.
W serialu przedstawiono wiele koncepcji naukowych i historycznych wydarzeń. Weiss przyznał, że nie chcieli, aby widzowie podczas seansu co chwilę sprawdzali informacje na Wikipedii. Dlatego zrobili taką wersję produkcji, aby ludzie to robili, ale żeby nie odciągało to ich od ekranu. Dodał, że w książce wszystko jest wyjaśnione. Przyznał, że właśnie to wyzwanie od początku przyciągało ich do tego projektu.  Historia i terminy naukowe były skomplikowane, ale Weiss powiedział, że Problem trzech ciał zawierał również elementy normalnego dramatu opartego na dialogach. Jako przykład twórca wskazał scenę rozmowy pomiędzy Jonathanem Prycem a dyktafonem z lat 50. XX wieku na temat bajki o Czerwonym Kapturku. Dodał, że scena jest tym, co kocha w tej historii tak samo, jak inne większe elementy.  Ponadto Benioff powiedział, że pierwszymi aktorami, których obsadzili byli Benedict Wong i John Bradley. Z kolei Zine Tseng dostała rolę po przesłuchaniu przeprowadzanym za pomocą Zooma, podczas którego mieli problemy techniczne. 

Problem trzech ciał - zdjęcia

fot. Netflix
+23 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj