W branży mobilnej debiutują składane telefony, a w branży telewizyjnej powstaje telewizor z ruchomymi głośnikami. Nowy Beovision Harmony to coś więcej niż odbiornik. Firma Bang & Olufsen widzi w nim żywą, nowoczesną rzeźbę, która zamieni telewizor w dzieło sztuki, kiedy nie będziemy z niego korzystać. Wyłącz go, a matryca obniży się, przedni panel z głośnikami rozdzieli i złoży jak bardzo gruba książka. Brzmi dość niezwykle? To zobaczcie, jak ten mechanizm sprawdza się w praktyce: Według projektantów Bang & Olufsen zastosowanie składanych głośników pozwoli odciągnąć wzrok od 77-calowego panelu OLED. Pusty, wyłączony ekran wygląda nieestetycznie, kiedy z niego nie korzystamy. Według Bang & Olufsen tak wielka czarna powierzchnia może oszpecić nawet najpiękniejszy salon. Ale jeśli wysuniemy przed nią elegancki, składany głośnik, nasz sprzęt zamieni się w piękną, nowoczesną rzeźbę. Tyle jeśli chodzi o same wzornictwo. Jeśli zaś mowa o wnętrzu – znajdziemy tu szereg najpopularniejszych technologii, które umilą korzystanie z tego urządzenia. Telewizor pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego od LG, webOS 4.5, dlatego bez problemu odpalimy na nim Amazon Prime Video, Netflixa czy YouTube’a. O piękny obraz zadba ta sama matryca OLED, którą znajdziemy w 77-calowym LG C9. Pod zabudową głośników umieszczono zaś system dźwięku przestrzennego 7.1, który można sparować z głośnikami z linii Beolab. Nie zabrakło także takich technologii jak Apple AirPlay 2, Bluetooth czy Chromecast. Najbardziej kontrowersyjny jest jednak nie sam wygląd tego sprzętu, lecz jego cena. Bang & Olufsen liczy sobie za niego 18500 €. Czyli przeszło dwukrotnie więcej niż LG za 77-calowego OLED-a C9.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj