David Kajganich, pracujący od jakiegoś czasu nad scenariuszami remake'ów dwóch amerykańskich produkcji na podstawie prozy Stephena Kinga - "Smętarza dla zwierzaków" oraz "TO!", wypowiedział się o postępie swoich prac.
Z pewnością smutna wiadomość czeka fanów pierwszej powieści, jako że studio Paramount Pictures odrzuciło początkowy zarys scenarzysty, uznając go za "zbyt brutalny":
Kiedy oddałem pierwszy zarys scenariusza, Paramount zaproponował olbrzymie zmiany, których nie mogłem zaakceptować. Studio chciało, by film nadawał się również do młodszej widowni, chcieli również, aby akcja skupiła się wokół młodej Ellie, zamiast głównej pary. Decyzja ta zupełnie mnie zdruzgotała, ale tak to już bywa. Moja współpraca z Paramount, jeśli chodzi o ten film, dobiegła końca. Z tego, co mi wiadomo, studio zrestartowało cały proces, zatrudniając dwóch nowych scenarzystów - Lorenzo di Bonaventurę oraz Matta Greenberga. Dla mnie przygoda ze "Smętarzem dla zwierzaków" dobiegła końca.
Scenarzysta był jednak bardziej optymistyczny co do ekranizacji "TO!":
Zawsze omawialiśmy tylko i wyłącznie jeden pełnometrażowy film. Wprawdzie długość książki nakłania raczej do miniserialu, to jednak według mnie jej treść zachęca do przeniesienia na duży ekran. Od początku informowałem studio, że mój scenariusz będzie tylko i wyłącznie pod wersję R. Otrzymałem na to zgodę i dalej będę kontynuował prace w takim tonie.
Oba filmy są jeszcze we wczesnej fazie produkcji.