Donosiliśmy już Wam o wydarzeniach z zeszytu Punisher #1, premierowej odsłony serii ze scenariuszem Jasona Aarona. Przypomnijmy, że to w tym komiksie zasugerowano, iż Frank Castle jako tzw. Pięść Bestii posiada nadnaturalną moc. Składa się jednak tak, że z tej samej historii dowiadujemy się, w jakich okolicznościach tytułowy antybohater zyskał nowe logo - symbol kojarzący się ze znanymi z japońskich wierzeń demonami oni.  Na początku opowieści czytelnicy mają okazję poznać tajemniczą grupę o nazwie Apostołowie Wojny. Jej członków widzimy w pomieszczeniu wypełnionym aż po sufit rozmaitymi broniami; w pewnym momencie na chwilę gasną światła - po ich włączeniu okazuje się, że przetrwał tylko jeden ze złoczyńców, a cała reszta została zabita właśnie przez Punishera. Ten ostatni już wtedy zamiast karabinu wykorzystał katanę, a na jego ubraniu widoczny był nowy symbol.  Później Aaron pokazał scenę retrospekcji, w trakcie której odbył się pojedynek Castle'a z inną grupą przeciwników. Ku wielkiemu zadowoleniu Arcykapłanki organizacji Ręka, Frank zdołał uśmiercić każdego; to właśnie wtedy kobieta zadecydowała, że złoży antybohaterowi propozycję nie do odrzucenia. Jeśli dołączy on do Ręki i stanie się zabójcą pracującym na jej usługach, Arcykapłanka przywróci do życia zmarłą żonę Castle'a, Marię.  Z dalszego przebiegu zdarzeń wiemy, że Punisher przystał na tę ofertę, a Maria po raz kolejny jest obecna u boku męża. Nowe logo jest więc po prostu symbolem wykorzystywanym przez Rękę, na którego zamieszczenie na własnych strojach protagoniście zezwoliła Arcykapłanka. 
Źródło: Marvel
+12 więcej
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj