To, co na początku zapowiadało się na ciekawy i bezpieczny remake filmu Wykidajło z Patrickiem Swayzem w roli głównej, ostatecznie przeistoczyło się w historię, która nadaje się na swój osobny film. Kulisy powstawania nowego Road House z Jakiem Gyllenhaalem w roli głównej obfitują w wiele kontrowersji, o których informowaliśmy już wielokrotnie - konflikt reżysera Douga Limana i Jake'a Gyllenhaala z Amazonem, a nawet publiczne oświadczenie tego pierwszego o podjęciu decyzji, aby bojkotować własną produkcję. Teraz pojawiły się nowe szczegóły w całej sprawie, które sięgają do samych początków problemów.

Road House - początki zakulisowych problemów

Na samym początku Road House powstawał jako film kinowy dla studia MGM. W produkcję poza Limanem i Gyllenhaalem zaangażowany był Joel Silver, czyli producent oryginalnej wersji ze Swayzem w roli głównej. Nie pojawiło się choćby słowo o tym, żeby film w jakiejkolwiek formie trafił na streaming, ale to się zmieniło za sprawą wykupienia MGM przez Amazon za 8.5 miliarda dolarów w 2022 roku. Mike de Luca i Pam Abdy przed przejęciem zarządzali studiem MGM i to oni rozmawiali z duetem reżysera i aktora, lecz po zakupie przez Amazon odeszli oni do Warner Bros. Jennifer Salke, szefowa Amazon Studios, dała filmowi zielone światło. Z kolei Liman i Gyllenhaal stanęli przed wyborem - mogli zrealizować film za 60 milionów dolarów i ten trafi do kin lub otrzymać łącznie 80 milionów, ale będzie on przeznaczony tylko na streaming. Według anonimowego, ale dobrze poinformowanego źródła Variety, wybrali to drugie. Ówcześnie Liman promował jeszcze swoje dzieło i zachwycał nim, z czym nie zgadzał się Joel Silver. Naciskał on Amazona na premierę kinową, o którą podobno nawet błagał. Po jego stronie stanął Ari Emanuel, którego firma Endeavor jest właścicielem UFC i WWE. Błagał on Jennifer Salke o to, aby nie wyrzucała Silvera za burtę. W tym celu wynajął nawet prywatnego detektywa, który miałby pomóc Silverowi w zachowaniu stanowiska. Później do obsady filmu dołączył Conor McGregor, gwiazda UFC, który był ówcześnie oskarżony o wielokrotną napaść na tle seksualnym oraz przemoc wobec kobiet. W 2023 roku wydawało się, że pracę pójdą już pełną parą, a wszyscy pogodzili się z zastanym krajobrazem. Nie mógł się pogodzić Silver, który został ostatecznie przez Salke zwolniony z powodu słownej agresji przeciwko członkom produkcji, ale też głowom marketingu Amazon Studios i MGM. Reszta, czyli Doug Liman bojkotujący własny film, to już historia. Historia, podczas której ucierpiały najbardziej osoby pracujące nad produkcją. Jedna z nich anonimowo stwierdziła, że ta cała sytuacja to "brak szacunku dla osób ciężko pracujących przy tym filmie. To wielki, fajny film dla streamingu."

Road House - wszystko o filmie

To remake Wykidajły, kultowego filmu akcji. Gyllenhaal wciela się w byłego zawodnika MMA, pracującego jako bramkarz w zaniedbanym zajeździe we Florida Keys. Bohater szybko odkrywa, że tropikalny raj nie jest tym, czym się wydaje.  W filmie pojawi się również legendarny zawodnik MMA - Conor McGregor. Podobno nie zagra samego siebie, lecz fikcyjną postać. Oprócz niego, do obsady należą Daniela Melchior, Billy Magnussen, Lukas Gage, Hannah Love Lanier oraz Dominique Columbus.  Premiera filmu 21 marca 2024 roku na Amazon Prime Video.

Road House - zdjęcia

fot. Amazon Prime Video
+1 więcej
     
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj