Dopiero wczoraj pojawiły się pierwsze informacje o tym, że Robert Rodriguez kręci futurystyczny thriller o tytule "Nerverackers". Minęło kilka godzin i już pojawiły się kolejne nowości. Pierwsza z nich to zmiana tytułu na "Nerveracker", czyli liczbę pojedynczą.

To jest jeden z takich projektów, o których marzymy latami, a teraz wreszcie pojawiła się okazja na ich spełnienie. - powiedział Rodriguez - Bob z 'Weinsteine Company'' zawsze wykazywał chęć współpracy i ekscytację moimi projektami. Właśnie to pchnęło mnie do ich zrealizowania.

Historia umiejscowiona w roku 2085, koncentruje się na bohaterze imieniem Joe Tezca, który jest członkiem elitarnej jednostki zwalczającej przestępstwo w teoretycznie idealnym społeczeństwie przyszłości. Bohater odkrywa, że tajemniczy "Nerverackers" sieją spustoszenie w mieście. Postanawia konsekwentnie realizować swoją misję i zdemaskować ukrytych przeciwników, póki nie jest jeszcze na to za późno. Zapytacie, czym jest taki "Nerveracker"? Tego nikt jeszcze nie wie, wygląda na to, że musimy poczekać na pierwsze zdjęcia z filmu. Premiera zaplanowana jest na 16 kwietnia 2010.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj