Ron Shelton obejmuje stanowisko reżysera nowego filmu pod tytułem Escape Artist. Fabuła skupi się na Edzie "Hacksawie" Jonesie, któremu udało się 14 razy umknąć przed amerykańskim prawem, a także kilkakrotnie wydostać z więzienia. Mężczyzna odsiadywał wyrok 10 lat, w dodatku za zbrodnię, której nie popełnił. Gdy wreszcie odzyskał pełnię wolności i nie musiał się dłużej ukrywać pod fałszywą tożsamością, wynajął dom w Los Angeles, który wcześniej - o ironio - należał właśnie do reżysera, Rona Sheltona. Jak mówi filmowiec:
Miałem okazję dobrze poznać Eda, gdy wynajmował po mnie dom w Hollywood Hills. Był najlepszym najemcą jakiego można sobie wyobrazić - łóżko zawsze idealnie zaścielone, prześcieradła bez plamki, dom bez najmniejszej skazy. Siadaliśmy sobie czasem na pogawędce i wtedy opowiadał mi swoje niezwykłe przygody. Choć wielka część jego życia została skradziona przez niesprawiedliwy system sądowy, udało mu się przeżyć tysiące wspaniałych historii i czerpać z nich garściami.
Dokładne szczegóły produkcji nie są jeszcze znane. Wiadomo, że zdjęcia mają rozpocząć się w Nowym Orleanie, a za projekt odpowiadają studia Gold Star Films oraz Signature Films.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj