Według Ryana Murphy'ego, dalsza część Glee aż do końca szóstego sezonu miała wyglądać następująco: - Rachel dążyła do tego, by stać się gwiazdą na Broadway'u, w końcu do tego była stworzona i swoje plany zrealizowała. Z kolei Finn postanowił zamieszkać w Ohio i zostać nauczycielem. W tym zawodzie odnalazł spokój i czuł się z tym dobrze. Ostatnia scena "Glee" według naszych planów miała skupiać się na powrocie Rachel do Ohio. Berry miała pojawić się w swoim liceum i odwiedzić Finna pracującego z dzieciakami z Glee Club. - Co tutaj robisz? - spytałby Finn, a Rachel odpowiedziałaby: - Jestem w domu. Koniec - zdradził Murphy.
Wiadomo już, że Glee zostanie zakończone w inny sposób. W jaki? Przekonamy się za rok, podczas emisji finałowego szóstego sezonu.