Na zakończonym wczoraj San Diego Comic-Con odbył się panel Marvel Studios, na którym zaprezentowany pierwszy teaser widowiska Avengers: Infinity War. W filmie wszyscy bohaterowie MCU połączą siły w walce z okrutnym Thanosem. Jednak nie wiadomo, czy wszyscy herosi przeżyją starcie z szalonym tytanem. Od jakiegoś czasu krążą bowiem plotki, że w Avengers: Infinity War oraz Avengers 4 pożegnamy się z niektórymi ważnymi dla uniwersum Marvela postaciami. W tej kwestii wypowiedział się Joe Russo, współtwórca filmu. Czytaj także: [SDCC 2017] Dlaczego Thanos nie ma zbroi w Avengers: Infinity War?
Uważam, że fani powinni się przygotować na bardzo intensywne niespodzianki w tych filmach. Mój brat i ja wierzymy w emocjonalną stawkę. Wierzę, że wszystko musi skończyć się w pewnym momencie, aby było wartościowe. Myślę, że publiczność powinna być przygotowana.
O tej sprawie wypowiedział się również szef Marvel Studios, Kevin Feige:
To będzie emocjonalne z wielu różnych powodów. Jak we wszystkich naszych filmach do tej pory, staramy się umieścić w nim dużo śmiechu, serca i humoru. W Infinity War znajdziecie to wszystko.
Ponadto Joe Russo wyjawił, że obecna wersja filmu liczy ponad 2 i pół godziny, ale reżyserski duet nie nakręcił jeszcze kilku ważnych scen. Jednak twórca twierdzi, że spokojnie można założyć, że ostateczna wersja będzie trwała ponad 2 i pół godziny, czyli Avengers: Infinity War zostanie najdłuższą produkcją w MCU. Film trafi do kin 25 kwietnia 2018 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj