Sex Education pojawiło się na platformie Netflix wraz z 2. sezonem. W nim ponownie możemy zobaczyć Gillian Anderson, która wciela się w terapeutkę od spraw seksualnych. Produkcja często porusza na przestrzeni dwóch sezonów tematy tabu i być może dlatego w pierwszej chwili aktorka po przeczytaniu scenariusza pierwszego odcinka, natychmiast wrzuciła go do... śmieci. Anderson w rozmowie z portalem Ew.com przyznała, że przeczytała pewien drobiazg w scenariuszu i to wystarczyło, żeby szybko z niego zrezygnowała i skrypt wylądował w koszu. Aktorka uważała, że zamysł serialu o profesjonalnym terapeucie, której nastoletni syn zakłada samodzielnie poradnię dla swoich kolegów w temacie seksu, to zbyt oczywista koncepcja. Jednak podejście aktorki zmieniło się za sprawą jej partnera, Petera Morgana, scenarzysty The Crown.
Pete w zasadzie wyjął go z kosza, przeczytał i pokochał ten scenariusz. Powiedział: jesteś szalona. To będzie dla Ciebie naprawdę dobre. Przeczytałam i pomyślałam, że w istocie jest to naprawdę przezabawne.
Aktorka w żartach dodała, że Morgan nie dostaje procentu z przychodów serialu, ale wciąż się o nie upomina. 2. sezon serialu Sex Education dostępny jest na platformie Netflix.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj