Simon Pegg nie tylko znów pojawi się w 3. części filmowej serii "Star Trek" jako Scotty, ale także napisze scenariusz do produkcji. Oddał właśnie wytwórni Paramount pierwszą wersję tekstu, ale studio poprosiło o wprowadzenie modyfikacji:
Dostali scenariusz, ale nie do końca im odpowiadał. Myślę, że ich obawą było to, że jest on zbytnio Star Trekowy. Tu mamy do czynienia z taką sytuacją, że 1. część "Avengers" zarobiła 1.5 miliarda dolarów, a "W ciemność. Star Trek" "tylko" pół miliarda. To oczywiście świetny wynik, ale to cały miliard różnicy i oni się zastanawiają co można by zrobić, aby tych widzów zachęcić do pójścia na nasz film. A ludzie nie postrzegają "Star Treka" jak "Avengers" - jako lekkiego, kolorowego filmu i idealnej rozrywki na sobotni wieczór. Studio chce, aby film miał większy zasięg i wyglądał jak coś co może zainteresować większą rzesze odbiorców. 
Czytaj także: „Captain America: Civil War” – kolejne gwiazdy przybywają na plan. Zobacz nowe zdjęcia Wiele wskazuje więc na to, że "Star Trek 3" zmieni swój ton z nieco bardziej mrocznego na taki, który - bazując na wynikach box office - bardziej odpowiada współczesnej publiczności. Czy seria na tym zyska? Dowiemy się za kilkanaście miesięcy. Data premiery filmu ustalona jest na 8 lipca 2016 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Marvel w krzywym zwierciadle dzięki AI. Momoa to Thor, Hemsworth jako Pajączek
Nie tylko Rebel Moon naśladuje Gwiezdne Wojny. Te filmy to prawdziwe kopie
Spin-off hitu Teoria wielkiego podrywu ma tytuł. O kim opowiada?
Alex Kurtzman o przyszłości Star Treka. Będą kolejne seriale?
Skomentuj