Od teraz korzystanie ze Skype’a nie wymaga zakładanie konta w usłudze przez wszystkich rozmówców. Microsoft uwolnił swój komunikator wideo, aby ułatwić pracownikom zdalnym komunikowanie się ze swoim zespołem.
W dobie pandemii koronawirusa wzrasta zainteresowanie narzędziami do prowadzenia wideokonferencji. Jedno z nich radzi sobie na rynku nadzwyczaj dobrze – aplikacja Zoom zyskała na popularności dzięki temu, że tylko administrator musi założyć konto, aby rozpocząć prowadzenie konferencji. Reszta użytkowników może korzystać z platformy bez logowania - wystarczy, że odpalą link wygenerowany przez prowadzącego i automatycznie dołączą do konferencji za pośrednictwem przeglądarki.
Wokół Zooma narósł jednak szereg kontrowersji – okazało się, że część połączeń jest realizowana za pośrednictwem chińskich serwerów, co rodzi obawy dotyczące bezpieczeństwa i prywatności rozmów. Przedstawiciele korporacji stwierdzili co prawda, że do przekierowania danych doszło przez przypadek, ale wielu specjalistów przestrzega przed wykorzystywaniem Zooma w celach służbowych. Według nich aplikacja ma zbyt dziurawe systemy bezpieczeństwa, aby użytkownicy mogli na niej w pełni polegać.
Na tym zamieszaniu postanowił skorzystać Microsoft, który zapowiedział, że uwolni platformę komunikacyjną Skype. Programiści umożliwili korzystanie z aplikacji bez rejestrowania się do usługi, na podobnej zasadzie, jak czyni to Zoom. Oto jak firma opisuje nową funkcję wprowadzoną do komunikatora:
Wygeneruj bezpłatny unikatowy link za pomocą jednego kliknięcia, udostępnij go uczestnikom i korzystaj z nieograniczonych spotkań na Skypie. Pełny zestaw funkcji do Twojej dyspozycji. Link do Twojego spotkania nie wygasa i można go użyć w dowolnym momencie.
Warto zauważyć, że Microsoft nie wymaga stworzenia konta nawet przez osobę prowadzącą spotkanie. Ale pod jednym względem oprogramowanie korporacji odstaje od Zooma – pozwala komunikować się jednocześnie 50 użytkownikom, a konkurencyjna aplikacja zgromadzi nawet do 100 osób w jednym pokoju. To ograniczenie nie powinno być jednak zbyt uciążliwe dla większości firm małych i średnich firm. Podczas realizacji codziennych spotkań limit 50 użytkowników powinien w zupełności wystarczyć do sprawnego komunikowania się w ramach zespołu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h