Ponad trzy dekady musieliśmy czekać na sequel kultowego Soku z żuka. Teraz Tim Burton powraca za sterami kamery, tworząc kontynuację i dając świeże spojrzenie na znaną historię. Choć minęło 35 lat od debiutu, twórcy nie mają zamiaru rezygnować z dawnego klimatu produkcji. Zapewnia o tym Michael Keaton, który zdradził, jak wygląda proces realizacji nowego filmu.

Michael Keaton o Soku z żuka 2

W rozmowie z Empire gwiazdor opowiedział, czego możemy się spodziewać po kontynuacji. Okazuje się, że projekt jest realizowany w duchu poprzednika, a wiele scen powstało z użyciem ręcznie robionych rekwizytów. Cały proces tworzenia i przygotowywania elementów scenografii jest dla Keatona czymś niezwykłym.
Wymyślanie i tworzenie rzeczy, a przy tym wielka improwizacja. Ludzie konstruują i budują własnymi rękami. To zaj*biste. To najlepsza zabawa, jaką miałem przy pracy nad filmem, od nie wiem jak dawna.
Zdradził dodatkowo jedną z uwielbianych przez niego scen.
Realizujemy sequel dokładnie tak, jak zrobiliśmy pierwszy film. Przykładowa scena: w wielkiej poczekalni na życie pozagrobowe jest kobieta z żyłką wędkarską, którą szarpie kota za ogon, żeby się poruszył. Kocham to!
Sok z żuka 2 - premiera 6 września 2024 roku w kinach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj