Sony zostało zhakowane tak niedawno, a problemy studia wciąż rosną. Kilka dni temu producenci musieli oficjalnie przepraszać za branżowe maile, gdzie obrażali niektórych filmowców. I można raczej założyć, że to nie koniec afery, która dostaje miano "The Hackening".
Reboot serii "Pogromcy duchów" ma skupić się w pełni na kobietach.W mailach dyrektorki Sony Entertainment Amy Pascal pojawiają się nazwiska aktorek, które są brane pod uwagę do głównych ról i są to: Jennifer Lawrence (Igrzyska śmierci, Emma Stone (Niesamowity Spider-Man 2), Melissa McCarthy (Druhny), Amy Schumer ("Inside Amy Schumer") i Lizzy Caplan (Masters of Sex). Pascal twierdzi, że choć nie jest to sequel, chcą znaleźć inteligentny sposób na to, by mimo wszystko powiązać ten film z poprzednimi częściami. Na razie najwyraźniej jeszcze tego pomysłu nie mają.
Oficjalnie wiadomo, że Jennifer Lawrence i Rebel Wilson (której nie ma na powyższej liście) spotkały się z reżyserem reboota serii "Pogromcy duchów" Paulem Feigem (Druhny).
Czytaj także: Hakerzy ujawniają szczegóły rozmów Marvela z Sony
Na koniec najbardziej przerażająca informacja pochodząca z maila Davida Steinberga, dyrektor departamentu prawnego Sony. Podkreśla swoje obawy wobec planu studia Sony, którzy chcą przez drogę sądową zmusić Billa Murraya do występu w reboocie. Steinberg twierdzi, że będzie mieć to tragiczny w skutkach wpływ na wizerunek studia, jeśli ta strategia ujrzy światło dzienne.
Film jest planowany na 2016 rok.