Oficjalnie ogłoszono powrót Spider-Mana do MCU. Na razie mówi się jedynie o dwóch filmach - solowym i łączonym udziale tej postaci w innym filmie. Fani są jednak zachwyceni, że ponownie zobaczą Pajączka u boku innych bohaterów Domu Pomysłów, co jeszcze do wczoraj było jedynie w sferze marzeń. Kto stanie za kamerą produkcji? We wcześniejszych planach Marvela i Sony, reżyserem trzeciej odsłony ponownie miał być Jon Watts, który zrealizował już Spider-Man: Homecoming i Spider-Man: Daleko od domu. Po "rozwodzie" Disneya i Sony, kandydatura tego twórcy oddaliła się, a studio Sony miało mieć inny plan na trzeci film o Pajączku. Teraz jednak, kiedy firmy dogadały się, na stanowisko reżysera powrócić ma właśnie Watts. Zagraniczne podają, że trwają obecnie negocjacje kontraktu z reżyserem i powinny zakończyć się pomyślnie. Przypomnijmy, że znamy już datę premiery filmu, która przypadnie 16 lipca 2021 roku. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Superman na oficjalnym zdjęciu. Tak prezentuje się cały kostium nowego Człowiek ze stali
Oto Maryja i Józef z horroru Syn cieśli. Takiego filmu o Jezusie jeszcze nie było
Twórca Marvela z radą dla reżysera Spider-Mana 4: "To nudne. To wygląda głupio!"
Chris Pine zszokowany skasowaniem Wonder Woman 3. Aktor wątpi, że ponownie wcieliłby się w Steve’a Trevora
Skomentuj