Odniósł się do konfliktu na drodze Rick i Gubernator. Będą powoli zbliżać się do bezpośredniego starcia, gdyż obaj są świadomi zagrożenia z drugiej strony, ale sami nie stanęli ze sobą oko w oko. Obaj chcą zemsty za to, co zrobiła druga strona i doprowadzi to do walki.
Stan psychiczny Ricka jest bardzo niepewny. Teraz, gdy grupa potrzebuje, by był w najwyższej formie, on nie panuje nad emocjami. Jego zdrowie psychiczne będzie kwestionowane i to stanie się kryzysem dla całej grupy.
[image-browser playlist="595053" suggest=""]
Daryl jest na rozdrożu, co widzieliśmy w finale jesieni. Mazarra twierdzi, że będzie musiał podjąć decyzję - czy może wszystkich pogodzić, czy będzie musiał wybrać stronę konfliktu i jednocześnie przeciwstawić się Rickowi i jego kompanom. Chwali Normana Reedusa za fantastyczną pracę w wątku Daryla, który będzie rozwijać się w najbliższych odcinkach. Jednoznacznie jest to potwierdzenie tego, że nie zginie on na arenie Gubernatora.
Michonne zdaje sobie sprawę, że jej życie rozleciało się i teraz nie dałaby rady przeżyć w pojedynkę. Będzie próbować wkupić się w łaski grupy i stać się jej częścią, jednocześnie stawiać czoło odrzuceniu. Mazzara obiecuje, że zobaczymy bardziej ludzkie oblicze Michonne.
Glenn będzie pragnąć krwi. Jest przepełniony nienawiścią i gniewem, więc będzie starać się nakłonić grupę do wykończenia Gubernatora. Producent obiecuje, że widzom powinna spodobać się historia Tyrese'a, która będzie pełna ciekawych zwrotów akcji. On nie stanie się ot tak po prostu żołnierzem Ricka. Dla niego najważniejsze jest bezpieczeństwo jego grupy.
[image-browser playlist="595054" suggest=""]
Producent podkreśla, że komiks traktują jako inspirację i opowiadają własną historię, więc fani pierwowzoru mogą oczekiwać zaskoczeń. Dodaje, że Rick i Gubernator idą na wojnę, więc poleje się krew. Ktoś na pewno zginie.
Serial powraca na amerykańskie ekrany 10 lutego. W Polsce obejrzymy go na kanale Fox dwa dni później.
[image-browser playlist="595055" suggest=""]