Star Trek Into Darkness zadebiutował na dużym ekranie w 2013 roku. Alice Eve była częścią filmowej obsady i wcieliła się w Carol Marcus. W jednej ze scen, gdy bohaterka przebierała swój kostium, Kirk zerknął na nią, by zobaczyć ją w samej bieliźnie. Wywołało to dość negatywną reakcję wśród wielu fanów, którzy uznali ten fragment za zbędny i mizoginistyczny. Ostatecznie producent Damon Lindelof  przeprosił za to, a J.J. Abrams zaakceptował fakt, że ta scena mogła nie być najlepszym pomysłem. Jednak sama aktorka, jak się okazuje, kompletnie nie rozumie tych zażaleń, czym podzieliła się z Inverse.
To było coś, nad czym pracowałam dobrowolnie z trenerem, by być w dobrej formie. Byłam świetnie przygotowana i podobało mi się robienie tego - kręcenie, wykonanie, jak i promocja. Uczucie, że nie powinnam tego zrobić, albo był to wyzysk, było dla mnie niezrozumiałe. 
Dodała, że na świecie jest wiele zagmatwanych rzeczy, więc przypisała to jako jedną z tych anomalii. A także skomentowała, że jest dumna zarówno z tej sceny, jak i całej pracy, jaką w nią włożyła. To jasno pokazuje, że aktorka nie odebrała tego fragmentu ze Star Trek Into Darkness w negatywnym świetle.  Tutaj możecie zobaczyć scenę ze Star Trek Into Darkness z udziałem Alice Eve:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj