2. sezon serialu Star Trek: Discovery skupia się na zagrożeniu ze strony sztucznej inteligencji stworzonej przez Sekcję 31. Dla przypomnienia Kapitan Leland, ważna postać Sekcji, został przez nią zasymilowany, stając się jej ucieleśnieniem. Alan Van Sprang, który w produkcji wciela się w Kapitana Lelanda zauważył spore podobieństwo między swoim wątkiem a genezą Borg, rasy cyborgów znanej z uniwersum Star Trek, która składała się ze swoich przedstawicieli, tak zwanych dronów i posiadała wspólną świadomość. Rasa ta pojawiła się między innymi w serialu Star Trek: Następne pokolenie. van Sprang stwierdził w wywiadzie dla oficjalnego portalu Star Trek, że po przeczytaniu scenariusza pierwsze skojarzenie jakie narzuciło mu się na myśl było to, że jego historia w serialu bardzo przypomina genezę rasy Borg i myśli, że to właśnie chcą pokazać twórcy w dalszej części produkcji. Jednak należy zauważyć, że najnowszy odcinek pod tytułem Through the Valley of Shadows w pewnym sensie obala teorię van Spranga, ponieważ ukazano w nim, że sztuczna inteligencja zabija swoje cele, a potem za pomocą nanotechnologii je replikuje. Natomiast Borg przejmowała ciała swoich ofiar dołączając je do zbiorczej świadomości. Jednak zobaczymy jak rozwinie się ten wątek. Być może twórcy po prostu postanowili podejść inaczej do charakterystyki tej rasy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj