Fabuła serialu Star Trek: Discovery rozgrywa się na 10 lat przed wydarzeniami z oryginalnej produkcji. Bohaterowie wyruszają na nową misję galaktyczną i odkrywają nowe światy.
Aktorzy:
Doug Jones, Sonequa Martin-Green, (5) więcejReżyserzy:
Vincenzo Natali, David SemelProducenci:
Aaron Baiers, Kevin LaffertyProducenci:
Bryan Fuller, Alex KurtzmanPremiera (Świat):
24 września 2017Premiera (Polska):
25 września 2017Kraj produkcji:
USACzas trwania:
60 min.Gatunek:
Dramat, Sci-Fi
Trailery i materiały wideo
Star Trek: Discovery - zwiastun
Najnowsza recenzja redakcji
Star Trek: Discovery w drugiej połowie finałowego sezonu stracił impet. Rozczarowały dłużyzny, kiepska realizacja, źle rozłożone akcenty fabularne i wszechobecna nuda. Finał tylko udowadnia to, że twórcy nie mieli dobrego pomysłu, a serial był diabelnie nierówny. Pierwszy sezon zapowiadał coś innego w tym uniwersum. Był ciekawy i odświeżający, choć nie podobał się wieloletnim fanom. Nawet druga seria po zmianach oferowała wiele dobrego. Niestety, im dalej, tym gorzej, bo z czasem pojawiały się pasma absurdów. Michael Burnham ratowała wszystko i wszystkich dzięki swojej nieomylności. Natomiast twórcy udawali, że potrafią podejmować ważne społecznie tematy, ale totalnie im to nie wychodziło. To wszystko w finale wybrzmiewa jeszcze mocniej. Discovery dobrze się zaczął, a skończył po prostu źle.
Muszę jednak zaznaczyć, że połowa odcinka to kawał dobrej rozrywki. Widać, że wcześniejsze problemy sezonu wynikały z tego, że budżet chciano pozostawić na finał. Na pochwałę zasługują wizualny rozmach, pomysły i wiele niekonwencjonalnych rozwiązań. Na ekranie widać jakość! Świat w portalu, do którego weszły Moll i Burnham, jest intrygujący, kreatywny i wizualnie dopieszczony, aczkolwiek starcie Michael z Breenem w deszczu wypadło już kiczowato (przez przesadzone slow-motion można było pomyśleć, że za kamerą stoi Zack Snyder). Nieźle prezentuje się też walka Burnham z Moll – ale nie ze względu na choreografię, bo wygląda ona kiepsko. Spodobały mi się pomysły z łamaniem praw grawitacji oraz przejścia pomiędzy różnymi światami. Było efektownie i energetycznie! Pomimo lekkich zgrzytów to była dobra część odcinka.
Gdy dochodzimy do celu tego sezonu, czyli technologii tworzącej (lub niszczącej) życie, Star Trek: Discovery idzie w stronę przewidywalności. Dlatego też rozmowa Michael z przedstawicielką pradawnej rasy jest tak banalna, a decyzja Burnham zabiera sens całemu 5. sezonowi. Nie stać ich było na ciekawszy pomysł? Bohaterowie szukali technologii tylko po to, by ją wyrzucić do kosza? Czuję niesmak, że cała ta początkowo pięknie zarysowana przygoda nie prowadziła do niczego ekscytującego.
Dobrze, że jakość wizualną widać też w wątku samego Discovery pod wodzą Raynera. W końcu doszliśmy do punktu kulminacyjnego tej historii. To jest jedyny moment, gdy serial mnie zaskoczył, bo pomysł na pozbycie się statku Breenów jest ciekawy. Szkoda, że nie czuć żadnego zagrożenia, napięcia czy emocji. Nie byłem w stanie uwierzyć, że Breenowie mogą w jakiś sposób wpłynąć na to, co robi Gwiezdna Flota. Zabrakło stawki wydarzeń.
Miło, że pojawił się Saru i w banalny sposób zawrócił flotę Breenów, ale... to tak wiele zabrało temu finałowi. Przez to, że nie czujemy stawki wydarzeń, finał jest nieistotny. Nie ma żadnych konsekwencji zdarzeń. Nie ma niepokoju o losy postaci. Nic. Totalna pustka. Jak mamy ekscytować się historią, gdy wiemy, że nikomu się nic nie stanie, bo twórcom serialu Star Trek: Discovery – jak zwykle! – brakuje odwagi?
Problematyczna staje się druga połowa odcinka. Typowy hollywoodzki happy end zostaje pokazany tak banalnie i słodko, że aż trudno się to ogląda. Dochodzi do ślubu Saru, długiej sceny uścisków i pożegnań załogi Discovery oraz – bez zaskoczenia – finału związku Burnham z Bookiem. Sceny te są przedłużone do granic możliwości, męczące, nudne i wyprane z emocji. Sekwencje ze starszą admirał Burnham to same schematy. Być może byłoby bardziej wzruszająco, gdybyśmy mieli okazję zżyć się z postaciami. Niestety przez większość czasu Burnham była antypatycznym wytrychem na wszystkie problemy fabularne, a inni załoganci byli nam obojętni. Tak naprawdę nie ma tu ani jednego bohatera z charakterem (poza Saru).
Star Trek: Discovery kończy się więc w oczekiwanym stylu. W odcinku było kilka ciekawych pomysłów i jakość wizualna, ale powiało nudą i oczywistościami. Nie mieliśmy nawet okazji poczuć coś więcej ze względu na wydarzenia pozbawione stawki. Do tego dochodzi fatalny czarny charakter w osobie Moll, na którą był jakiś pomysł, ale sceny z nią stały się synonimem cringe'u. Miłym akcentem było wyjawienie, że Kovich (David Ccronenberg) to tak naprawdę agent Daniels z serialu Star Trek: Enterprise z 2001 roku. A poza tym? To kiepski koniec produkcji, która zasługiwała na więcej. Może lepsi twórcy daliby nam coś godnego zapamiętania?
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Doug Jones SaruSaru
-
Sonequa Martin-Green RainsfordRainsford
-
Anthony Rapp StametsStamets
-
Michelle Yeoh Kapitan GeorgiouKapitan Georgiou
Sezony
Sezon 1
- The Vulcan Hello (24 września 2017)
- Battle at the Binary Stars (24 września 2017)
- Context Is for Kings (1 października 2017)
- The Butcher's Knife Cares Not for the Lamb's Cry (8 października 2017)
- Choose Your Pain (15 października 2017)
- Lethe (22 października 2017)
- Magic to Make the Sanest Man Go Mad (29 października 2017)
- Si Vis Pacem, Para Bellum (5 listopada 2017)
- Into the Forest I Go (12 listopada 2017)
- Despite Yourself (7 stycznia 2018)
- The Wolf Inside (14 stycznia 2018)
- Vaulting Ambition (21 stycznia 2018)
- What's Past Is Prologue (28 stycznia 2018)
- The War Without, the War Within (4 lutego 2018)
- Will You Take My Hand? (11 lutego 2018)
Sezon 2
- Brother (17 stycznia 2019)
- New Eden (24 stycznia 2019)
- Point of Light (31 stycznia 2019)
- An Obol for Charon (7 lutego 2019)
- Saints of Imperfection (14 lutego 2019)
- The Sounds of Thunder (21 lutego 2019)
- Light and Shadows (28 lutego 2019)
- If Memory Serves (7 marca 2019)
- Project Daedalus (14 marca 2019)
- The Red Angel (21 marca 2019)
- Perpetual Infinity (28 marca 2019)
- Through the Valley of Shadows (4 kwietnia 2019)
- Such Sweet Sorrow, Part 1 (11 kwietnia 2019)
- Such Sweet Sorrow, Part 2 (18 kwietnia 2019)
Sezon 3
- That Hope Is You, Part 1 (15 października 2020)
- Far From Home (22 października 2020)
- People of Earth (29 października 2020)
- Forget Me Not (5 listopada 2020)
- Die Trying (12 listopada 2020)
- Scavengers (19 listopada 2020)
- Unification III (26 listopada 2020)
- The Sanctuary (3 grudnia 2020)
- Terra Firma, Part 1 (10 grudnia 2020)
- Terra Firma, Part 2 (17 grudnia 2020)
- Su'Kal (24 grudnia 2020)
- There Is a Tide… (31 grudnia 2020)
- That Hope Is You, Part 2 (7 stycznia 2021)
Sezon 4
- Kobayashi Maru (18 listopada 2021)
- Anomaly (25 listopada 2021)
- Choose to Live (2 grudnia 2021)
- All Is Possible (9 grudnia 2021)
- The Examples (16 grudnia 2021)
- Stormy Weather (23 grudnia 2021)
- …But to Connect (30 grudnia 2021)
- All In (10 lutego 2022)
- Rubicon (17 lutego 2022)
- The Galactic Barrier (24 lutego 2022)
- Rosetta (3 marca 2022)
- Species Ten-C (10 marca 2022)
- Coming Home (17 marca 2022)
Sezon 5
- Red Directive (4 kwietnia 2024)
- Under the Twin Moons (4 kwietnia 2024)
- Jinaal (11 kwietnia 2024)
- Face the Strange (18 kwietnia 2024)
- Mirrors (25 kwietnia 2024)
- Whistlespeak (2 maja 2024)
- Erigah (9 maja 2024)
- Labyrinths (16 maja 2024)
- Lagrange Point (23 maja 2024)
- Life, Itself (30 maja 2024)