Star Wars Jedi: Upadły zakon to bardzo wyczekiwana przez graczy produkcja. To pierwszy od dawna tytuł w uniwersum Gwiezdnych Wojen, który tworzony jest z myślą o rozgrywce solo, a twórcy zapewniają, że zaoferuje on ciekawą i będącą częścią kanonu historie. Teraz dowiedzieliśmy się czegoś więcej na temat tego, jak w grze ma wyglądać walka - twórcy po raz kolejny porównali ją do tej z Sekiro: Shadows Die Twice. Takie wzmianki pojawiły się już wcześniej, jeszcze przed prezentacją rozgrywki. Tym razem kwestię systemu walki skomentował Jason de Haras, odpowiedzialny za ten właśnie element. Stwierdza on, że starcia będą podobne do tych z Sekiro: Shadows Die Twice.- mowa m.in. o braku paska wytrzymałości, który nie ogranicza ruchów gracza. 
Pomyślałem, że to świetne i trochę pocieszające wiedzieć, że można zrobić tego typu grę bez paska wytrzymałości. Możesz atakować, możesz wykonywać uniki - wszystko to za darmo [chodzi o brak kosztów w punktach wytrzymałości - przyp. red.] - i sztuczna inteligencja powie ci, czy robisz to we właściwy sposób. To potwierdza, że nie trzeba ograniczać gracza - można dać mu więcej swobody i SI da im klapsa w nadgarstek lub cios w twarz. Dobrze było wiedzieć, że istnieje gra podobna do naszej. Bardzo podobna.  
O tym jak wypadnie walka w Star Wars Jedi: Upadły zakon przekonamy się 15 listopada. To właśnie tego dnia gra zadebiutuje na pecetach oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
fot. EA
+7 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj