Steam Decka nie sposób nazwać kieszonkowym gadżetem. Sprzęt wyposażono w duży 7-calowy wyświetlacz i rozbudowaną sekcję sterowania z dużymi gałkami analogowymi, szerokimi gładzikami oraz przyciskami funkcyjnymi. Mimo iż na pierwszy rzut oka może przywodzić pecetową wersję Switcha, jest znacznie masywniejszy od hybrydowej konsoli Nintendo. Choć do oficjalnego debiutu Steam Decka pozostało jeszcze kilka tygodni, w sieci pojawiły się już fotografie zestawiające gadżet z innymi urządzeniami zaprojektowanymi z myślą o graniu w biegu. Na tle PlayStation Vita sprzęt od Valve wydaje się wprost gargantuiczny: Vita to jednak dość wiekowe urządzenie, które trafiło do dystrybucji przeszło dekadę przed premierą Steam Decka. Jego 5-calowy wyświetlacz w 2012 roku mógł imponować na tle smartfonów pokroju 4-calowego iPhone’a 5 czy 4,8-calowego Samsunga Galaxy S III. Dziś jednak topowe telefony z „Plus” bądź „Max” w nazwie powoli zbliżają się do granicy 7 cali, przyćmiewając konsolę od Sony. Za to Nintendo Switch, najpoważniejszy konkurent Steam Decka na rynku handhealdów, o wiele lepiej wpisuje się w bieżące standardy ze swoim 7-calowym wyświetlaczem.  Mimo takiej samej przekątnej ekranu jest znaczne mniejszy od sprzętu Valve: Warto jednak pamiętać, że w przypadku Steam Decka mamy do czynienia z pełnoprawnym pecetem w jego zminiaturyzowanej wersji, a nie ze urządzeniem od podstaw projektowanym z myślą o odpalaniu gier z ekosystemu Nintendo. O tym, jak ten masywny Steam Deck sprawdzi się w praktyce, przekonamy się już wkrótce. Zespół Valve zapowiedział, że pierwsze paczki przedsprzedażowe wyśle do klientów 25 lutego. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj