W najtańszej wersji Steam Decka projektanci Valve poczynili spore oszczędności. Sprzęt ten dysponuje nośnikiem o dość mizernej pojemności. 64 GB pamięci eMMC nie pozwoli zainstalować na urządzeniu zbyt wielu gier, a części najobszerniejszych tytułów nie będziemy nawet w stanie zainstalować bez wyposażenia się w kartę SD. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że pierwotna wersja systemu SteamOS, który zarządza konsolą, miała zajmować aż 24 GB przestrzeni dyskowej. Na szczęście firmie udało się częściowo rozwiązać ten problem. Jeden z użytkowników forum MetaCouncil przekazał opinii publicznej informacje na temat najświeższej aktualizacji systemu operacyjnego od Valve. Jak się okazuje, SteamOS w wersji 20211120.2 potrzebuje do działania zaledwie 10 GB pamięci, aż o 14 GB mniej niż dotychczasowa wersja. Mimo iż osoby, które zamówiły najtańszego Steam Decka, nadal mogą mieć problem z pomieszczeniem wszystkich interesujących ich gier, najświeższa odsłona SteamOS-a pozwoli im zaoszczędzić mnóstwo miejsca. Jak zauważył serwis TechSpot, tak efektywne odchudzenie systemu operacyjnego robi szczególne wrażenie w zestawieniu z konsolami dziewiątej generacji. System operacyjny PS5 zajmuje aż 158 GB przestrzeni dyskowej, zaś ten z Xboxa Series X – 198 GB. Warto także przypomnieć, że posiadacze Steam Decka, którym zabraknie miejsca na dane, nie są skazani na zakup karty pamięci, która może nie gwarantować zbyt wysokiej wydajności w zakresie odczytu i zapisu danych. Konsolę skonstruowano w taki sposób, aby majsterkowicze mogli własnoręcznie wymienić główny nośnik na inny, który zapewni więcej przestrzeni na dane przy zachowaniu zadowalających parametrów przetwarzania danych. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj