Pod koniec 2012 roku programiści Valve wdrożyli do Steama aktualizację, która wprowadziła serwis w erę inteligentnych telewizorów. Debiut trybu Big Picture miał zapewnić pecetowcom „konsolowe” doświadczenia, oderwać nas od myszki oraz klawiatury i umożliwić obsługę platformy wyłącznie za pośrednictwem pada. Uproszczono wygląd poszczególnych zakładek, listę gier z biblioteki zastąpiono dużymi kafelkami i wdrożono ikony ułatwiające znalezienie gier, które obsłużymy bez konieczności sięgania po myszkę i klawiaturę. W zamyśle korporacji Big Picture miał stanowić naturalne rozszerzenie dla steamowych pecetów zaprojektowanych na wzór konsol. Valve wspominało o nich już w 2012 roku, ale musiały minąć jeszcze trzy lata, zanim projekt Steam Machines wcielono w życie. Niestety, prace nad rozwojem pecetów gamingowych bazujących na systemie SteamOS szybko zarzucono, gdyż gracze nie byli zainteresowani tym sprzętem. Ale Big Picture został z nami na dłużej. Przez lata tryb ten faktycznie dobrze sprawdzał się w parze z dużym ekranem, uławiając korzystanie z serwisu na telewizorze. Ale z biegiem lat zestarzał się i dziś era Big Picture powoli  dobiega końca. Jeden z pracowników Valve publikujący na forum społeczności Steam pod nickiem austinp_valve obwieścił, że interfejs SteamOS 3.0 zaprezentowany przy okazji premiery konsoli Steam Deck zastąpi tryb Big Picture w desktopowej wersji platformy. Na razie nie wiemy, kiedy dojdzie do zmiany interfejsu. Można przypuszczać, że zawieszenie trybu Big Picture zbiegnie się z datą rynkowego debiutu Steam Decka, który zaplanowano na grudzień 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj