Soderbergh planuje ten projekt od lat i wszystko wskazuje na to, że wie już, jak do niego podejść. Powieść Bartha jest parodią powieści pikarejskiej, znanej też jako romans łotrzykowski. Akcja rozgrywa się w 1600 roku i skupia na brytyjskim poecie, który przeprowadza się do Maryland, gdzie przejmuje plantację tabaki od ojca.
- Myślę, że wiem już, jak to zrobić za mniejsze pieniądze. Jest to odważne. Jeśli wyjdzie, będzie super, jeśli nie - nie obejrzycie tego. Nie chcę zrobić 12-godzinnej kostiumowej komedii za 85 mln dolarów. Dlatego zacząłem nad tym myśleć - opowiada.
Chce kreatywnie podejść do całej opowieści, trochę ją uwspółcześniając oraz zmieniając narrację. Nie wie jeszcze, z jaką stacją podpisze umowę. Chce zobaczyć, kto zaproponuje mu najlepszą, pasującą do jego projektu i wspólnej wizji. Ostatnio współpracował z HBO przy filmie "Behind the Candelabra".
Na razie nie zdradził szczegółów swojego pomysłu na tę historię.