Superman w komiksach stał się jeszcze potężniejszy niż do tej pory - źródło jego mocy ma nieoczekiwane podłoże.
Wszyscy doskonale wiemy, że Superman, powszechnie uznawany za jednego z najpotężniejszych superbohaterów, ma kilka pięt achillesowych. Poza najczęściej przytaczanym w tym kontekście kryptonitem, jego słabością jest także magia - Człowiek ze Stali niejednokrotnie udowadniał, że ma spory problem z pokonaniem czarodziejów czy rozmaitych zaklęć. Teraz jednak okazuje się, że to właśnie siły magiczne potrafią zwielokrotnić jego moce.
W zeszycie
Superman #24 tytułowy bohater stara się zatrzymać Panią Chaosu, Xanadoth, przed dostaniem się do centrum wszechświata. Bogini chce być jedynym bóstwem w całym uniwersum; by tak się stało, potrzebuje ona wejść w posiadanie hełmu Nabu, źródła mocy Doktora Fate'a. Sam Nabu doskonale zdaje sobie sprawę ze skali zagrożenia i to właśnie dlatego doprowadza on do sytuacji, w której Człowiek ze Stali zakłada na siebie artefakt.
Niewiarygodnie wręcz wzmocniony w ten sposób Superman może pojedynkować się z Xanadoth jak równy z równym; na polu walki pojawiają się także członkowie Mrocznej Ligi Sprawiedliwości, którzy wraz z Ostatnim Synem Kryptona są w stanie pokrzyżować plany złowrogiej bogini.
Zwraca się uwagę, że bitwa Supermana i Xanadoth trwała naprawdę krótko - w przeciwnym razie superbohater mógłby mieć problem z kontrolowaniem ogromu mocy, w którego posiadanie wszedł dzięki Nabu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h