Widzowie serialu "Glee" pamiętają odcinek poświęcony kultowemu musicalowi z lat 70. pt. "The Rocky Horror Picture Show". W filmie tym jedną z głównych ról grała młoda Susan Sarandon.

Przed odcinkiem krążyły plotki, że Sarandon pojawi się w epizodycznej roli. Miałby być to smaczek dla fanów musicalu. Aktorka zdradziła w ostatnim wywiadzie dla zachodnich mediów, że była bardzo rozczarowana, że twórcy "Glee" nie poprosili jej o występ. Sam odcinek bardzo się jej podobał.

Czemu twórcy nie zaproponowali jej występu? Czy lepiej brać bardziej znane gwiazdy muzyki pop niż świetnych aktorów? Jak uważacie?

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj