Jak informuje serwis The Register, S.Y. Hsu, współprezes Asusa, podczas omawiania wyników finansowych za I kwartał stwierdził, że spadek popytu jest prawdopodobnie spowodowany zamiarem odejścia od opartego na GPU wydobycia Ethereum, drugiej najpopularniejszej na świecie kryptowaluty po Bitcoinie. „Ponieważ zapotrzebowanie na procesory graficzne związane z wydobywaniem kryptowalut powoli spada, popyt na karty graficzne na całym rynku normalizuje się” – powiedział. Brak zainteresowania ze strony górników ma prawdopodobnie niewiele wspólnego z obecnym krachem na rynku kryptowalut (cena Ethereum spadła w tym tygodniu do 1 770 dolarów, z poziomu 4 600 dolarów w listopadzie 2021 roku), choć może to przynieść pewne korzyści społeczności graczy komputerowych oraz ich składaczy. Istniejące farmy wydobywcze mogą chcieć sprzedać swój sprzęt, by odzyskać trochę gotówki, więc możemy spodziewać się napływu tanich, używanych kart graficznych, które zaleją rynek. Jednak używki są zazwyczaj ryzykownym zakupem, biorąc pod uwagę, jak intensywnie pracują podczas wydobywania. Mimo to, nawet jeśli używane karty graficzne nie zaleją rynku części używanych, możemy spodziewać się, że w nadchodzących miesiącach gracze PC będą mieli mniejszą konkurencję ze strony kryptogórników, co powinno ułatwić zdobycie wymarzonego GeForce’a RTX 3080.

Ethereum przechodzi z PoW na PoS

Wydobywanie Ethereum za pomocą komercyjnych kart graficznych nie jest już tak opłacalne, jak wcześniej, ponieważ kryptowaluta zaczęła przechodzić na metodę proof-of-stake, z poprzedniej metody proof-of-work stosowanej również w Bitcoinie. W uproszczeniu, proof-of-work to metoda walidacji, w której komputery rywalizują ze sobą o to, kto pierwszy rozwiąże skomplikowane zagadki, co otwierało pole do popisu górnikom wykorzystującym hale pełne konsumenckich kart graficznych do rozwiązywania tych zagadek. Zwycięzca aktualizuje blockchain o najnowsze zweryfikowane transakcje i w nagrodę otrzymuje kryptowalutę. Proof-of-stake zamiast tego weryfikuje nowy blok w łańcuchu na podstawie atrybutów tokenów (np. ich wieku) z pseudolosowo wybranego już istniejącego węzła, co eliminuje potrzebę rozwiązywania „zagadek” za pomocą prądożernego, drogiego sprzętu. O ile więc wcześniej opłacało się wydobywać Ethereum, wkrótce stanie się to nieefektywne.
fot. pixabay.com
W ostatnich miesiącach na globalnym rynku procesorów graficznych można było zaobserwować znaczną poprawę, a sprzęt jest już łatwo dostępny na półkach sklepowych, często w cenie proponowanej przez producenta. Na szczęście w przeszłość odchodzą obrazki z zeszłego roku, gdy ludzie musieli stać w długich kolejkach, jeśli chcieli spróbować kupić kartę w sklepie stacjonarnym. Wraz ze stabilizacją rynku możemy być świadkami zalewu używanych GPU, a  nadejście kart graficznych następnej generacji Nvidia Lovelace i AMD RDNA3 jeszcze bardziej obniży ceny, więc choć karty takie, jak Nvidia GeForce RTX 3070 wciąż są droższe niż powinny, to z każdym miesiącem stają się bardziej przystępne cenowo.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj