Szef NVIDII zdradził, że ray tracing trafi do silnika Unity

Technologia śledzenia promieni miała być kartą przetargową najnowszych kart graficznych od NVIDII. Reklamowano ją jako doskonałe narzędzie do generowania realistycznych odbić i na materiałach promocyjnych prezentowała się wyśmienicie. Problem tkwi w tym, że dziś tylko dwa tytuły wykorzystują ray tracing - Battlefield V i Metro: Exodus. Jest jednak cień szansy, że wkrótce ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Jensen Huang podczas podsumowania ostatniego kwartału rozliczeniowego poinformował inwestorów, że wkrótce potencjał RTX-a wykorzystają programiści korzystający z silników graficznych Unity oraz Unreal. Co ciekawe, w rozmowie zdradził informację, która do niedawna utrzymywana była w tajemnicy. Bo o ile o wsparciu nowej technologii od NVIDII wspomnieli twórcy silnika Unreal, to o śledzeniu promieni w Unity usłyszeliśmy po raz pierwszy. Firma prawdopodobnie trzymała tę informację w tajemnicy i planowała ujawnić ją w odpowiednim momencie, ale Jensen Huang nieopatrznie ją w tym ubiegł. I o ile osoby odpowiedzialne za rozwój Unity mogą mieć mu to za złe, to posiadacze najnowszych kart z linii RTX mają powody do zadowolenia. Wkrótce na rynku mogą pojawić się tytuły, które w pełni wykorzystają potencjał ich sprzętu. Silnik Unreal w wersji 4.22 z obsługą ray tracingu pojawił się już w wersji testowej, finalna odsłona ma trafić na rynek pod koniec marca. Na razie nie wiadomo, kiedy zadebiutuje nowa wersja Unity, ale jeśli Jensen Huang wspomniał o niej podczas swojego wystąpienia, możemy podejrzewać, że nie będziemy musieli na nią zbyt długo czekać. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, być może na koniec roku NVIDIA pochwali się znacznie bardziej imponującym portfolio gier wykorzystujących śledzenie promieni. Dziś ray tracing to tylko ciekawostka, którą zainteresują się nieliczni. Dopiero kiedy technologia trafi do szerokiego grona odbiorców będziemy mogli mówić o jakimś przełomie w branży gamingowej. A wdrożenie tej technologii do silników Unreal oraz Unity może być krokiem we właściwą stronę.