Nowy film Quentin Tarantino nie ma jeszcze tytułu, jednak wiadomo już, że akcja rozegra się w czasach aktywności Charlesa Mansona i jego sekty. Początkowo mówiło się, że to właśnie on będzie główną postacią filmu, jednak ostatnie doniesienia głoszą, że zbrodnie Mansona będą stanowiły tło dla całej opowieści (podobnie jak wątek Hitlera w filmie Inglourious Basterds). Według informacji Vanity Fair, całość skupi się na aktorze telewizyjnym (Leonardo DiCaprio), który pragnie stworzyć wielki, hollywoodzki projekt. W realizacji ma pomóc mu jego dubler i kaskader. W filmie ma pojawić się postać Sharon Tate (do tej roli brana pod uwagę jest Margot Robbie), która wraz z innymi osobami została zamordowana przez Mansona w roku 1969. Teraz potwierdzono również, że pojawi się także jej mąż, Roman Polański. Zgodnie z informacjami, reżyser chciałby zaangażować polskiego aktora do tej roli, która zapowiada się jako ważna dla całej fabuły. Dziennikarz portalu Variety tłumaczy, jak wyglądałoby powiązanie wątku Mansona z główną osią fabularną produkcji - jego zdaniem, wspomniany aktor telewizyjny, w którego wcieli się DiCaprio, będzie sąsiadem Sharon Tate.
źródło: twitter.com
Na razie nie wiadomo, który aktor mógłby zagrać polskiego reżysera. Film wejdzie na ekrany kin 9 sierpnia 2019 roku, równo 50 lat po zamordowaniu ciężarnej żony Polańskiego.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj