Na Netflixie jakiś czas temu pojawił się serial dokumentalny o znanym seryjnym zabójcy. Teraz streamingowy gigant upomina widzów programu, którzy zwracają uwagę przede wszystkim na to, że Ted Bundy był przystojny.
Conversations with a Killer: The Ted Bundy Tapes to czteroczęściowy serial Netflixa, który skupia się na tytułowym seryjnym mordercy, działającym na terenie Stanów Zjednoczonych w drugiej połowie ubiegłego wieku. W latach 1974-1978, na terenie sześciu stanów USA, Bundy zabił wiele młodych kobiet. Często wykorzystywał je seksualnie przed i po morderstwie. W 1989 roku, po wieloletnim procesie został skazany na śmierć i stracony na krześle elektrycznym.
Nowy serial składa się z archiwalnych materiałów i nagranych rozmów, jakie przeprowadzono z Bundym w jego celi. Tymczasem duża część widzów, zamiast komentować artystyczną czy merytoryczną wartość programu, komentuje sam wygląd mordercy. W sieci pojawia się wiele głosów mówiących o tym, że był on naprawdę przystojny - reakcji było tak dużo, że w tej sprawie zainterweniował sam Netflix. Na oficjalnym Twitterze amerykańskiej platformy pojawiło się oświadczenie, w którym napisano:
Słyszałem wiele słów na temat rzekomego seksapilu Teda Bundy'ego i chciałbym delikatnie przypomnieć wszystkim widzom, że w naszym serwisie można znaleźć tysiące przystojnych mężczyzn - z których prawie żaden nie jest skazanym seryjnym mordercą.
Przypomnijmy, że
Rozmowy z mordercą: Taśmy Teda Bundy'ego to nie jedyna nowa produkcja, która skupia się na tytułowym zabójcy. W najbliższej przyszłości na ekrany kin wejdzie także film
Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile, w którym w postać tę wciela się Zac Efron.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h