The Irishman to zapowiedziany film w reżyserii Martina Scorsese. Scenariusz jest oparty na powieści Charlesa Brandta pod tytułem Słyszałem, że malujesz domy…, zaś fabuła skupia się na życiu płatnego zabójcy, Franka Sheerana, który twierdził, że ma związek ze zniknięciem Jimmy’ego Hoffy a także wie, kto zabił Kennedy’ego. W obsadzie zobaczymy gwiazdy takie jak Robert De Niro, Al Pacino, Joe Pesci czy Harvey Keitel. Film jest w produkcji już od wielu lat i jak na razie nadal nie wiadomo, kiedy możemy spodziewać się premiery. Tymczasem Robert De Niro w jednym z nowych wywiadów wyjawił, że film ma się dobrze, a Netflix coraz poważniej myśli o jego premierze. Co ciekawe, zdaniem aktora w planach jest premiera na wielkich ekranach, a zatem coś, co jest wbrew zasadom Netflixa. Jak mówi:
Rozmawialiśmy o tym z Netflixem. Oni zamierzają zaprezentować nasz film tak, jak należy - w teatrach i wybranych obiektach. W najlepszych miejscach stworzonych do tego celu. Jak to wyjdzie - okaże się z czasem. Na razie mówi się o dużych przestrzeniach. Nie jestem pewien co będzie dalej.
Już jakiś czas temu mówiono, że streamingowy gigant szykuje się do wprowadzania do kin swoich najważniejszych produkcji - takie są również plany na Roma Alfonso Cuarona. W świetle tych doniesień, słowa Roberta De Niro również mogą wydawać się całkiem wiarygodne i prorocze. O tym, czy The Irishman doczeka się kinowej premiery przekonamy się w późniejszym czasie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj